sobota, 29 listopada 2014

"Chmu­ry zak­ry­wają szczyt tyl­ko dla tych, którzy są na dole..." - Zapowiedź :)

Jak zahipnotyzowana spoglądam na zdjęcia z dzisiejszej wyprawy. Chciałoby się tam powrócić jak najszybciej i nacieszyć oczy jeszcze raz. Mały przedsmak tego co będzie w następnym wpisie. Może komuś uda się zgadnąć gdzie byłam :)
















Pozdrawiam Kamila :)
Autor: o
Etykiety: , , , ,

10 komentarzy:

  1. Anonimowy30 listopada 2014 04:15

    Babia Góra...?
    /lupus

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Kamila i jej rower30 listopada 2014 10:54

      Ej Lupus prze Tobą to nic się nie ukryje :p Babia Góra :)

      Usuń
  2. Anonimowy30 listopada 2014 06:51

    Babia Góra na 100% :) Wiało na szczycie ? :D
    /TP

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Kamila i jej rower30 listopada 2014 10:56

      Na 100% dobra odpowiedź :) Oj wiało, ale ogólnie pogoda była super :) Zastanawiam się kto skrywa się pod inicjałami TP :)

      Usuń
    2. Anonimowy30 listopada 2014 13:13

      Hmm... rowerzysta i fan Twojego bloga :) Raczej się nie znamy, chociaż może gdzieś się minęliśmy bo jeżdżę w tym samym terenie :P ;)

      Usuń
    3. Kamila i jej rower3 grudnia 2014 15:20

      Ooo to może podzielisz się jakimiś ciekawymi trasami? W Beskidzie Wyspowym już powoli kończą mi się pomysły :p Hehe mam Fana :D Pozdrawiam :)

      Usuń
  3. Anonimowy2 grudnia 2014 05:05

    Pięknie :) I te tatry jak monumenty, uważa że dla takich chwil to warto żyć :), pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Kamila i jej rower3 grudnia 2014 15:17

      Oj warto :) Człowiek ma wrażenie jakby się przeniósł na inną planetę :)

      Usuń
    2. Anonimowy4 grudnia 2014 10:20

      Ty jesteś z innej planety! Masz taką nieziemską sylwetke :D
      /L.

      Usuń
    3. Kamila i jej rower12 grudnia 2014 10:56

      Ciekawe z jakiej planety... :)

      Usuń

Subskrybuj: Komentarze do posta (Atom)