wtorek, 6 stycznia 2015

Turbacz - zapowiedź skiturowego wpisu :)

Dzisiaj zaskoczyłam samą siebie :D Gdyby nie to, że nie spałam od wczoraj to pewnie napisałabym coś więcej..., ale póki co zostawię Wam kilka zdjęć dla zaostrzenia apetytu. Obłędna wyprawa na Turbacz!


Rowery co prawda nie moje, ale dalej jestem w szoku, że na tym naprawdę da się wyjechać pod górę :)
Szlak rowerowy na Turbacz :)
Piękna zima :)

"I trzej Królowie..." wersja skiturowa :D

Pozdrawiam Kamila :)

5 komentarzy:

  1. Turbacz przejechałem rowerem już trzykrotnie, skiturowo raz w kwietniu. Śniegu po pas.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Pocieszyłeś mnie tym komentarzem bo to znaczy, że może jeszcze będzie taka prawdziwa zima :). Na rowerze super się tam jeździ - polecam Turbacz i Gorc czyli klasyczna pętla gorczańska. Zobacz http://camilla14a.blogspot.com/2014/07/gorczanski-klasyk-w-wersji-wet-turbacz.html

      Usuń
  2. Tak, zrobiłem sobie kiedyś dwudniową wycieczkę. Z Rabki przez Turbacz. Spałem na ostatnim szczycie nad jeziorem. Chyba Luboń. Zobacz jakie widoki po przebudzeniu: https://picasaweb.google.com/104896263042754159806/Gorce#5621506832052153586 I na drugi dzień na Gorc: https://sites.google.com/site/andrzejakowacz/rowerowo/gorce

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Coś pięknego :) Powiedz mi jakim aparatem robisz zdjęcia?

      Usuń
  3. Stara cyfrowa lustrzanka Nikon D80.

    OdpowiedzUsuń