Dzisiaj zaskoczyłam samą siebie :D
Gdyby nie to, że nie spałam od wczoraj to pewnie napisałabym coś
więcej..., ale póki co zostawię Wam kilka zdjęć dla zaostrzenia apetytu.
Obłędna wyprawa na Turbacz!
Rowery co prawda nie moje, ale dalej jestem w szoku, że na tym naprawdę da się wyjechać pod górę :)
Pocieszyłeś mnie tym komentarzem bo to znaczy, że może jeszcze będzie taka prawdziwa zima :). Na rowerze super się tam jeździ - polecam Turbacz i Gorc czyli klasyczna pętla gorczańska. Zobacz http://camilla14a.blogspot.com/2014/07/gorczanski-klasyk-w-wersji-wet-turbacz.html
Tak, zrobiłem sobie kiedyś dwudniową wycieczkę. Z Rabki przez Turbacz. Spałem na ostatnim szczycie nad jeziorem. Chyba Luboń. Zobacz jakie widoki po przebudzeniu: https://picasaweb.google.com/104896263042754159806/Gorce#5621506832052153586 I na drugi dzień na Gorc: https://sites.google.com/site/andrzejakowacz/rowerowo/gorce
Turbacz przejechałem rowerem już trzykrotnie, skiturowo raz w kwietniu. Śniegu po pas.
OdpowiedzUsuńPocieszyłeś mnie tym komentarzem bo to znaczy, że może jeszcze będzie taka prawdziwa zima :). Na rowerze super się tam jeździ - polecam Turbacz i Gorc czyli klasyczna pętla gorczańska. Zobacz http://camilla14a.blogspot.com/2014/07/gorczanski-klasyk-w-wersji-wet-turbacz.html
UsuńTak, zrobiłem sobie kiedyś dwudniową wycieczkę. Z Rabki przez Turbacz. Spałem na ostatnim szczycie nad jeziorem. Chyba Luboń. Zobacz jakie widoki po przebudzeniu: https://picasaweb.google.com/104896263042754159806/Gorce#5621506832052153586 I na drugi dzień na Gorc: https://sites.google.com/site/andrzejakowacz/rowerowo/gorce
OdpowiedzUsuńCoś pięknego :) Powiedz mi jakim aparatem robisz zdjęcia?
UsuńStara cyfrowa lustrzanka Nikon D80.
OdpowiedzUsuń