Manewry ratownictwa były dla mnie całkowitą nowością. Teraz jak już przemyślałam na spokojnie i przetworzyłam te wszystkie informacje to wiem, że wszystko jest do opanowania, ale to kwestia czasu i wprawy. Kiedyś przepinanie z liny na linę wydawało mi się straszne, a teraz jest to wręcz banalne.
Część pokazowa. Śmiechu nie brakuje :D |
Przystępujemy do działania :) |
Chwila na teorię. |
Widoki :) |
Pociągający żółty kolor :) |
W oczekiwaniu na... |
:) |
Gorące powitanie :D |
Nie ma wyjątków. Wszyscy ćwiczymy :) |
Pakowanie do "kokonika" :) |
Taaa jeszcze do góry głową mnie odwróćcie :D |
Dobry Patent podsunęli mi Twoi znajomi z KTJ :P Jak będziesz mnie wkurzać to już wiem gdzie szukać rozwiązania, jak Cię wyobracają we wszystkie strony to Ci się odechce :D Oczywiście wyobracają w tym kokonie :D :P
OdpowiedzUsuńCiekawy dzień i świetna relacja ;)