Wszyscy są? Można więc ruszać :) |
Wszyscy policzeni - można ruszać. Idziemy żółtym szlakiem czyli tzw. drogą krzyżową. Po drodze mija nas sporo turystów co jest niespotykane w środku tygodnia, ale w końcu są wakacje.
Pół godziny? W tym przypadku znacznie więcej, ale i tak sprawnie wychodzimy. |
Kije w ręce i w górę! |
Nasz cel już prawoe osiągnięty :) |
Krzyż Jubileuszowy |
Limanowa widziana z tarasu widokowego. |
Odpoczynek :) |
Więcej nas mama nie miała :D |
Misio :) |
Michałek sobie smacznie spał ;) |
Mój wzór do naśladowania ;) |
Kiedy planuję trasę muszę się dobrze zastanowić jaki wariant trasy będzie lepszy. Nie widać tego na zdjęciu, ale jest tutaj trochę stromo. |
Idziemy do domu :) |
Trasa liczyła około 10 km.
Już nie mogę się doczekać kiedy znowu ruszymy w góry.
Mapa trasy. |
Kamila :)
P.S. Wszystkie rowerowe wpisy powiązane z Miejską Górą znajdziecie tutaj: KLIK
Trzy ostatnie zdjęcia świetne. Stroma góra, wielki las, głusza i mama z dzieckiem spędzająca czas pośród Natury. Super :)
OdpowiedzUsuń