środa, 8 kwietnia 2015

Paproć, Zęzów, Kostrza, Kamionna - czyli odkrywanie uroków zielonego szlaku :)

W niedzielę 29 marca razem z ekipą wybraliśmy się na całkiem spontaniczną wycieczkę. M. dostał olśnienia i w chwilę wymyślił trasę i zaraz się spotkaliśmy u mnie pod domem. Trochę byłam nie w humorze ot tak po prostu, ale zaraz to się zmieniło :). Zaplanowane 4 góry, około 30 km. Brzmi całkiem nieźle tym bardziej, że wszystko znajduję się w niedużej odległości od domu. Pierwsza góra to Paproć  (645 m) o której wiele razy pisałam już na blogu. Kierujemy się cały czas zielonym szlakiem. Zjazd z Paproci w stronę Tymbarku należy do zdecydowanie najlepszych. W miejscowości Tymbark co niektórzy uzupełnili zapasy słodyczy i jazda dalej na Zęzów, a następnie Kostrze (730 m). Na tych górach do tej pory na rowerze nie byłam tylko na nogach. Nazwa Zęzów pochodzi od niemieckiego słowa Sehnsucht oznaczającego tęsknotę. Za czasów Kazimierza Wielkiego znajdującą się u jego podnóży miejscowość Tymbark zasiedlili koloniści niemieccy. Tęsknili oni jednak za swoją ojczyzną i wychodzili na szczyt Zęzowa, by spojrzeć w jej kierunku. Z kolei z górą Kostrzą wiążę się kilka legend. Według jednej z nich istniało tutaj dawniej grodzisko, które zapadło się pod ziemię wraz z częścią góry, na której stało. Istotnie, w pod wierzchołkowych partiach góry znaleźć można duże wgłębienie. Jest ono jednak pochodzenia naturalnego. Dawniej miejscowa ludność nazywała szczyt Kostrzy Piwniczyskiem, gdyż szukano tutaj śladów prehistorycznych budowli obronnych. 

Na szczycie Kostrzy robimy sobie chwilę przerwy. Jazda w dół obłędna :D Można tak jechać bez końca. Wyjeżdżamy w miejscowości Stare Rybie. A. niestety musi nas opuścić i jechać w stronę Limanowej. My jeszcze jedziemy na szczyt Kamionna (801m) , na którym ostatnio często bywam. Oczywiście wszystko za sprawą odkrycia nowych tras. 

4 szczyty, 35 kilometrów, 4 rowerzystów i 1 rowerzystka :D Niezliczone wspomnienia.
Dzień spędzony naprawdę super. Oby więcej takich było i z taką ekipą ....a Ci co mieli w tym dniu ważne mecze mam nadzieję, że następnym razem się nie wykręcą :D


Na szczycie Paproci powstaje wieża widokowa.
Zjazd zielonym szlakiem z Paproci do Tymbarku. Bardzo stromy czego na foto nie widać.
Pan K. i A. czyli rowerzyści do wzięcia :D



Widoki z Kostrzy.
Chwila odpoczynku :)
Mega zjazdy na całej trasie.
M. koło takiego wozu nie może przejechać obojętnie :)
W oddali widać gorę Kamionna.
Było sporo pchania pod górę, ale warto było.

Pozdrawiam
Kamila :)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz