Jadąc pod górę w pewnym momencie zauważyłam, że coś biegnie w moją stronę...pies podobny do wilka, a zanim jeszcze pojawiły się trzy. Przez jakieś 20 m nie mogłam się od nich odpędzić, a właściciel jakoś nic sobie z tego nie robił...później jakiś pan z siekierą, na szczęście nie zmierzał w moją stronę tylko do lasu. Co mnie tu jeszcze może zaskoczyć? A no może!!! Rowerzysta na tej trasie wywołał u mnie nie małe zdziwienie. Pozdrawiam R. jeśli to czytasz :)
Trasa przebiega przez Rezerwat Przyrody Kamionna, który został utworzony 1997r. Na szycie zrobiłam sobie krótką przerwę, a następnie zjechałam kawałek bo wyciągu narciarskim. Ostatnio biegając w tamtych okolicach z M. znaleźliśmy idealne trasy na zjazdy. Jednak wtedy było ciemno więc nie wiele widziałam. Byłam jednak pewna, że pamiętam te drogi. Owszem do pewnego momentu, a później to już nie wiedziałam gdzie jestem więc jechałam jak mi się podobało szukając nowych opcji. Po jakimś czasie wyjechałam niedaleko dolnej stacji wyciągu narciarskiego, a zarazem już na głównej drodze. Chciałam jeszcze zrobić trochę km, ale złapałam kapcia....a gdzie ja bym miała jakiś sprzęt :D Po drodze firma wulkanizacyjna więc ładnie się uśmiechnęłam do panów i próbowali napompować dętkę. Jednak zaraz powietrze schodziło...hmmm to może zadzwonię po transport. Ale zaraz myśl: "Co mi tam? Przecież skoro biegam większe dystanse to tyle nie przejdę?". Pogoda była tak genialna, że letnie ubrania miały swój debiut po zimie :).
:) |
Tutaj pieski już się trochę uspokoiły :D |
Chwila odpoczynku :) Nie sądziłam, że tam tyle jeszcze śniegu. |
Na wyciągu narciarskim Laskowa Kamionna :) |
Nikt nie będzie mi mówił jak mam żyć :D |
Pozdrawiam
Kamila :)
Nie mogłem nie skorzystać z zaproszenia więc czytam i rownież pozdrawiam :) R.
OdpowiedzUsuńBeautiful country, love the pictures. Here's me riding my bike. It shifts gears automatically.
OdpowiedzUsuńLandRider The Outer Limits: https://youtu.be/sL1xor0Z4PU
Ostatnia fotka rozbawiła mnie do łez, pozdrawiam, W. :D
OdpowiedzUsuń