sobota, 8 marca 2014

"Do góry gdzieś ciągnie mnie, do szczęścia nie potrzeba ani więcej ani mniej..." :) - Dzwonkówka

Równo tydzień temu byłam na wycieczce rowerowej...jak ten czas leci :). Kierunek: Dzwonkówka (983 m n.p.m.) masyw górski w grzbiecie głównym Pasma Radziejowej w Beskidzie Sądeckim. Wczesnym rankiem zostałam zbudzona przez wpadające promienie słońca do pokoju.  W pierwszej chwili pomyślałam, że może zaspałam bo niemożliwe żeby tak pięknie było - a jednak :). Mimo to spakowałam się na każdą możliwą pogodę. Razem z E. pojechaliśmy do Szczawnicy. Rowery zdjęte z bagażnika więc można jechać. :) Na początku jedziemy żółtym szlakiem po asfaltowej drodze, następnie jakaś prosta i błotnista droga...dla mnie najbardziej męczący odcinek. Dalej zaczęły się konkretne podjazdy czyli coś co lubię więc byłam już spokojna. :D Fragment trasy przebiegał przez Główny Szlak Beskidzki, który kiedyś  planuję przejechać w całości :). Po jakimś czasie dotarliśmy do Schroniska pod Bereśnikiem im. E. Moskały, które zlokalizowane jest w okolicach szczytu Bereśnik (843 m n.p.m). Ze schroniska rozciąga się wspaniała panorama na Tatry i Pieniny.  Po uzupełnieniu kalorii  ruszamy w dalszą drogę :). Zanim jednak gdzieś się wybrałam to usunęłam błoto z oka i już bez namysłu założyłam okulary. Kolejne miejsce warte zobaczenia to Bryjarka (679 m n.p.m.) - góra z której wypływa siedem wód  mineralnych (stąd "Góra wód"). To dzięki nim Szczawnica stała się popularnym uzdrowiskiem, w którym Polacy leczą drogi oddechowe. Na szczycie Bryjarki znajduje się metalowy krzyż z 1902 r.- na miejscu innego, drewnianego - zrobiony przez tę samą firmę, co słynny krzyż na Giewoncie. Później ostatni zjazd i docieramy do Placu Dietla w Szczawnicy. Bardzo urocze miejsce :). 

Wycieczka powoli dobiega końca i kierujemy się w stronę parkingu, a następnie do domu. 

Link do trasy: http://www.endomondo.com/workouts/user/10580457



Wodospad :)
Początek wycieczki :)
Resztki śniegu :p
Chatka :)
Drobna naprawa :)
Ktoś chyba wjechał w drzewo :p
Kamień z umieszczonym wizerunkiem Jana Pawła II.
:)
Nie ma to jak cukier w wiaderku :D
Mi wyszło 8 kroków :D
Yhy...już lecę :p Nie ma to jak schronisko :)

:)


"Do góry gdzieś ciągnie mnie
Do szczęścia nie potrzeba
Ani więcej ani mniej"
Schronisko pod Bereśnikiem.
Na szczycie Bryjarki.
:)
Aniołek :)
Rowerki :)
Widok z krzyża na Szczawnicę.
 
Plac Dietla.
Pomnik przy fontannie.
Dworzec Gościnny - historia.
http://www.dworekgoscinny.pl/

Pozdrawiam Kamila :)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz