Na miejsce docieramy około godziny 10. Wszędzie znajome twarze. W biurze zawodów już nawet nie pytają o imię tylko witają "O pani Kamila" i wydają numer startowy. Tym razem 107. Chociaż przesądna nie jestem to zastanawiam się czy ta 7 w numerze przyniesie mi szczęście czy też nie.
Rozgrzewka :) |
Przed startem. |
Ktoś mnie goni :) |
Jazdaaaa :) |
Po całym wyścigu trzeba się było jakoś ogarnąć :D W końcu miałam otrzymać dyplom. Niestety z 2 miejsca w klasyfikacji generalnej po 5 etapach spadłam na 4 miejsce na 20 osób - czyli nie jest tak źle :).
:D |
Dokładne wyniki z 5 etapów. |
Puchary za najlepsze miejsca. |
Przede mną jeszcze finał Pucharu Tranowa.
Klasyfikacja generalna kobiet open :) |
Pozdrawiam
Kamila :)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz