"Ważne są tylko te dni, których jeszcze nie znamy..." :)
Moje plany co do dnia
zmieniają się tak szybko, że niektórzy nie są w stanie za nimi nadążyć.
Rano myśl: wycieczka tam i tu. Popołudniu może tam...aż w końcu telefon
od A. czy jedziemy na Mogielicę pobiegać. Towarzyszył nam jeszcze D. Tym razem zabraliśmy swoich czworonożnych pupili
Zamierzaliśmy biec, ale nie każdemu pieskowi to pasowało. Nie brałam
Reksi wcześniej na takie dłuższe wycieczki, ale teraz chyba się to
zmieni bo pierwsza się garnęła żeby wskoczyć do samochodu i gdzieś
jechać. Na trasie jest jeszcze sporo śniegu. Jednak na narty za mało, na rower za dużo, a na bieganie idealnie.
Trasa narciarstwa biegowego "Mogielica". Tutaj wystartowaliśmy :)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz